Yuval Cohen z Izraela to ma cudne poczucie humoru. Jego statua przedstawiająca parę staruszków pod koniec swojego życia postanawia wybrać się w niezapomnianą podróż. Przemieszczając się na zaimprowizowanym motocyklu i wsłuchując się w dźwięki muzyki lat 70-tych cieszą się z każdego spotkania na ulicy. To będzie widowisko! Rockowa piosenka o tymże samym co statua tytule w wykonaniu zespołu Steppenwolf, będąca nawiązaniem do wagi „krążowników szos” minionych czasów (jak domniemamy) pewnie stała się dla artysty inspiracją.