Już w niedzielę zapraszamy na kozacki pokaz kulinarny. Jako, że festiwalowym Kozakom ponoć średnio wychodzi to gotowanie nad paleniskiem, mamy propozycję. Posmakuj „kulisz” – ich narodowego dania, wejdź w skórę kulinarnego krytyka albo zostań pomocą kuchenną Kozaków.
Uważaj by nie przesadzić z degustacją. Kulisz, choć oparty na kaszy, do dietetycznych nie należy. Strawa jest tłusta, mięsna i sycąca. Niegdyś dawała Kozakom siły do walki.